
Zapłonione błękity,
Przez mrok złocące się struny,
Niebem zajęte gór szczyty —
Dzwonią na cudny dzień!…
„Pochwała życia” Wł.Orkan
18 czerwca 2024 r., w piękny, słoneczny dzień, dzielni pierwszoklasiści, pod opieką nauczycieli i rodziców, ruszyli na długo wyczekiwaną krajoznawczą wycieczkę górskimi szlakami Beskidu Wyspowego. Celem wycieczki była willa – dom – muzeum biograficzne patrona naszej szkoły Władysława Orkana w Porębie Wielkiej.
Pierwszaki nie mogły się doczekać, aby zobaczyć na własne oczy dom, otoczenie domu, pomieszczenia w domu, w których mieszkał i tworzył wielki Piewca Podhala – Władysław Orkan. Podczas Święta szkoły, najmłodsi uczniowie naszej szkoły, dowiedzieli się różnych ciekawostek z życia Orkana, tworzyli parzenicę, pisali góralskie gonione dyktando, rysowali portret Orkana, podziwiali makietę Orkanówki oraz obrazy – portret Orkana i pejzaż z Orkanówką znajdujące się w kąciku regionalnym, więc nic dziwnego, że apetyt na zwiedzanie był ogromny!
Pogoda dopisała nam znakomicie. Błękitne niebo, czyste powietrze, słońce, stada owiec, niezapomniane widoki na Szczebel, Lubogoszcz, Śnieżnicę, Ćwilin, Łopień, Jasień i oczywiście królową tego Beskidu – Mogielicę. Wszystko to zachwycało wędrowców, a nogi same niosły, choć pod górę szło się nieco trudniej… Pamiętaliśmy o czapkach z daszkiem, okularach przeciwsłonecznych, wygodnych butach, suchym prowiancie, butelce z wodą i oczywiście dobrym humorze, bo to przecież niezbędne elementy każdej letniej wyprawy. Podczas trasy robiliśmy krótkie przerwy na piknik. Malownicze tereny Gorczańskiego Parku Narodowego pobudzały apetyt.
Po dotarciu na miejsce, spotkaliśmy się z panią kustosz muzeum – panią Jadwigą Zapałą. Zaprosiła nas do wnętrza willi. Dowiedzieliśmy się, że w gościnnych progach Orkanówki bywali znani ludzie, tacy jak: Kornel Makuszyński, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Leopold Staff i Jan Kasprowicz.
Z ciekawością oglądaliśmy różne pamiątki zgromadzone w muzeum. Byliśmy w kuchni, pokoju matki Orkana – Katarzyny Smreczyńskiej, w pokoju przejściowym z werandą, w salonie, jadalni, gabinecie Orkana, itd. We wnętrzach zgromadzono wiele pamiątek. Są wśród nich przedmioty domowego użytku, meble, stroje góralskie, książki, zdjęcia, rzeźby, cenne pianino marki Petroff. Przechodząc po kolejnych pomieszczeniach domu, słuchaliśmy ciekawych opowieści pani Jadwigi. Podziwialiśmy obrazy, które namalował Orkan. Był więc nie tylko pisarzem, poetą, ale i malarzem. Dowiedzieliśmy się m.in., że w każdą ostatnią sobotę maja, począwszy od 2002 roku w Orkanówce odbywają się uroczyste majówki przygotowane przez miejscowy oddział Związku Podhalan. Rozpoczyna je odśpiewanie Litanii do Najświętszej Marii Panny przy kapliczce Katarzyny Smreczyńskiej, którą mijaliśmy po drodze, a następnie barwny pochód, na czele z kapelą, przechodzi wzdłuż alei jaworowej do ogrodu Orkanówki. Jawory te sadził osobiście Orkan. Co roku, w czerwcu, odbywają się również Zloty Szkół im. Władysława Orkana. Reprezentanci naszej szkoły również w nim niedawno uczestniczyli.
Gdy zwiedzanie muzeum dobiegło końca, kto chciał, mógł zakupić pamiątkowe foldery, mapy, czy albumy. A potem przyszedł czas na wspólne ognisko. Nasze mamusie spisały się na medal! Rozpaliły ognisko i upiekły pyszne kiełbaski, które bardzo wszystkim smakowały z chlebem czy bułeczką! Na zakończenie wycieczki chętni uczniowie, na drewnianej scenie, dali nam popis ludowych przyśpiewek! Hej!
Kto jeszcze nie przestąpił gościnnych progów Orkanówki, może to zrobić podczas tegorocznych wakacji. Gorąco zachęcamy i za Orkanem powtarzamy:
To bowiem szczęściem darzy,
Co nam o szczęściu śpiewa —
I wtedy tylko drogi skarb,
Gdy się go dusza spodziewa.
Opracowanie: mgr Marzena Tomera, mgr Beata Stasiak